Witam, jeżeli szukacie dobrej metody przed napascią psa to polecam, gaz(najlepiej pieprzowy), moze byc paralizator, lub poszukac niezlej sztachety, poza tym jezeli macie mozliwosc i okazje nie lejcie psa nigdzie indziej niz w nos, to jego najczulszy narzad, zaraz po genitaliach i ogonie. Poza tym jezeli piesek nie jest zbyt duzy i chce zlapac was [...]
maja244 pamietaj, ze miec gaz, a umiec go zastosowac to dwie rozne sprawy. W czasie napasci decyduja milisekundy, dochodzi tu stres, adrenalina, szybkosc reakcji i wiele innych czynnikow. Podstawa jest unikanie miejsc, w ktorych moze dojsc do takich sytuacji - puste, ciemne uliczki, bramy wypelnione malolatami w dresach, sklepy otoczone [...]
kumpel kiedyś w szatni rozpylił gaz chyba pieprzowy kilka osób nawet nie poczuło kilka tylko kaszlało ja byłem nie dokońca wyleczony z zapalenia oskrzeli i przez kilka minut kaszlałem i się dusiłem ale nic poważnego mi nie było
EDIT: Kupiłem sobie gaz o nazwie Red Pepper (żelowo-pieprzowy) 40 ml za 30 zł (tutaj screen: http://militarne.pl/store/index.php/item/department/65/item/788.html?sid=f8JGhvwi5feAb2kp ). W związku z tym mam pytanie: Czy którykolwiek z użytkowników testował już jego skuteczność na sobie lub kimś innym? Na pojemniku jest napisane, że zawartość [...]
[...] wpojone na treningu (a więc to co pisałem powyżej - metodyka i styl). Myslenie zostaw na po walce, jak bedziesz musiał wykręcić się od odpowiedzialności karnej. Benny Hill , gaz jest bardzo zawodny. Jak już, to miotacz żelu. Jednak nie ufaj temu zbytnio. Oslepiony przeciwnik, a Ty wcześniej zagoniony w zaułek muru, pryśniesz, napastnik się [...]
[...] wytraciłem ale efekt był taki, że usiadł na krawężniku i się nie podnosił :P. 10 minut później widziałem go w tym samym miejscu w tej samej pozycji, więc mogę polecić ten gaz. p.s. co do wypowiedzi kolegi wyzej to nie wierze w tą "chmurkę opadającą z odległości 3m". Ja musiałem poprawić typowi bo po pierwszym użyciu (ok. 1-1.5m) nie [...]
Taki gazik pieprzowy jest dobry na katar Kiedyś przypadkowo oberwałem od kumpla takim gazem anti-dog (popularny, czarny z wilczurem na naklejce). To było okropne!!! Przez 10 minut nie mogłem oczu otworzyć. Pomimo, że oczy miałem zamknięte to miałem takie wrażenie, jakby ktoś mi trzymał oko otwarte i wsypywał do niego stróżkę piasku. Wrzeszczałem [...]
[...] jak sie wyglebie to zliksza pomnie. PS ktoś sie dopytywał o rade na pokonanie w pojedynke czterech, dostałem taką od kumpla (kibol zadymiarz ustawkowicz) oto ona w kieszeni gaz (dobrej firmy mocny zelowy pieprzowy) po paru sekundach zamiast 4ech przeciwników ma sie 4ry worki treningowe myśle że temat sie wyczrpał, raczej sam nie dopisze juz nic [...]